Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arizona
Champion
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:38, 16 Sie 2012 Temat postu: Boks Arizony |
|
Boks jak każdy inny, nic nie wyróżniało go z pośród innych...ach była jedna rzecz która go wyróżniała, to klacz która stał w środku.
Dziś wieczorem do boksu stajenny przyprowadził Arizonę. W stajni było tak pusto i smutno. Arizona nie miała co robić... Przykro było jej samej,chyba do rana będzie musiała wytrzymać. Poskubała sobie trochę siana ze żłobu a potem napiła się łyk wody. Nastała noc i klacz położyła się spać, jutro czeka ją nowy dzień w nowym miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lorita
Jeździec zaawansowany
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:33, 10 Lis 2012 Temat postu: |
|
Do boksu klaczy podeszła Lorita. Dopiero co tutaj przyjechała i chciała zapoznać się z tutejszymi końmi. Nie było ich tu za wiele bo stajnia dopiero co zaczęła konie przyjmować. Zdjęła plecak i wyciągnęła z niego marchewkę. Wyciągnęła ją na otwartej dłoni w stronę klaczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arizona
Champion
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:08, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
Arizona widząc dziewczynę wchodzącą do stajni zarżała wesoło. Jak ona dawno nie widziała nikogo, no nie licząc stajennego. Od razu wyciągnęła pysk do pogłaskania wcześniej chrupiąc marchewkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lorita
Jeździec zaawansowany
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:40, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
Pogłaskała Arizonę kiedy ta chrupała jeszcze marchewkę. Zdjęła kantar z haczyka i założyła go klaczy. Sięgnęła po uwiąz i podpięła go. Otworzyła drzwiczki boksu i wyprowadziła z niego klacz. Poszła z nią na myjkę. Tam ją ogarnęła i osiodłała. Wyprowadziła ją po za stajnię i wsiadła na nią. Dała jej łydkę do stępa.
//zt//Sorry, że tak szybko//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arizona
Champion
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:46, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
Arizona wyszła z dziewczyną z boksu i dała się oporządzić. Potem wyszły poza stajnię.
Z.T
/Spoko/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lorita
Jeździec zaawansowany
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:48, 14 Lis 2012 Temat postu: |
|
Weszła do stajni z Arizoną, podążyła na myjkę. Tam rozsiodłała klaczy i wzięła lonżę. Przypięła ją do kantara zamiast uwiązu. Pozwoliła klaczy trochę odpocząć. Przy okazji zrobiła jej masach T-Touch.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lorita dnia Śro 19:48, 14 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arizona
Champion
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:53, 14 Lis 2012 Temat postu: |
|
Arizona stała na myjce i odpoczywała. Było jej bardzo przyjemnie, zarżała cicho i spojrzała na dziewczynę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lorita
Jeździec zaawansowany
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:09, 14 Lis 2012 Temat postu: |
|
Pogłaskała ją po chrapach. Po 20 minutach poszła z nią na lonżownik.
//zt//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arizona
Champion
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:02, 15 Lis 2012 Temat postu: |
|
Poszła za Loritą.
Z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lorita
Jeździec zaawansowany
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:56, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
Wprowadziła klacz do stajni. Rozsiodłała ją i wytarła. Wyczyściła kopyta Arizony bo na pewno trochę się zabrudziły. Wprowadziła ją do boksu i wrzuciła do żłobu marchewkę. Poklepała ją po łopatce i przytuliła. Wyszła z boksu.
//zt//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arizona
Champion
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:40, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
Ariz przydreptała tu z Loritą, dała się oporządzić. Przy przytulaniu raźnie parsknęła, gdy dziewczyna wyszła to klacz zjadła pyszną marchew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lorita
Jeździec zaawansowany
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:42, 20 Lis 2012 Temat postu: |
|
Było coś po 15 i drzwi do stajni wreszcie się otworzyły. Do środka weszła Lorita z kantarem, uwiązem i lizawką w rękach. Podeszła do boksu Arizony. Zamieniła jej stary kantar na nowiuteńki zielony. Pogłaskała klacz i weszła do jej boksu. W miejscu na lizawkę ułożyła kupioną przez siebie o smaku jabłkowym. Założyła klaczy kantar i podpięła uwiąz. Wprowadziła na myjkę, oporządziła, osiodłała i wyprowadziła ze stajni.
//zt//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arizona
Champion
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:13, 20 Lis 2012 Temat postu: |
|
Arizona na widok Lority raźnie zarżała, wiedziała że na pewno będzie miło. Arizona dała się oporządzić i osiodłać. Wyszła razem z dziewczyną ze stajni...
Z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lorita
Jeździec zaawansowany
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:49, 24 Lis 2012 Temat postu: |
|
Lorita przyprowadziła tu klacz. Rozsiodłała ją, schłodziła jej nogi. Założyła jej kantar i podpięła uwiąz. Zaprowadziła Arizonę do jej boksu. Tam zdjęła jej kantar i powiesiła go na haku. Pożegnała się z klaczą i wyszła.
//zt//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|